180 ml, ok 45-50h palenia
-Jeju, już nic nie zmieszczę..łojoijoj…ale się nażarł_m…
– Idę do kuchni, chce ktoś serniczka?
-JA.
Ja
w absolutnie każdą Gwiazdkę
Serniczek to limitowana seria świąteczna, dostępna wyłącznie w sezonie jesień-zima.
Ale już jest!
Oto najmilsza świeca sojowa, która przeniesie Cię do chwil pełnych jedzenia, śmiechu, prezentów i choinek.
Świeca o zapachu uczucia, kiedy najesz się pod korek… ale jeszcze SERNICZEK.
Co to jest? Intensywnie pachnąca świątecznym najedzeniem świeca sojowa z drewnianym knotem.
Co mi to da? Przyda się każdemu, kto kocha świąteczną atmosferę, tęskni do gwizdkowego ciepła, choinki i czekoladowego kalendarza lub po prostu szuka wesołego i bezpiecznego, lecz nienudnego prezentu pod choinkę i cieszenie się delikatnym trzaskaniem palącego się drewienka.
Dla kogo to jest? Dla każdego, kto kocha święta, a LAST CHRISTMAS śpiewa już pod koniec sierpnia, zna na pamięć cały hit Mariah Carey lub po prostu poszukuje pilnej pomocy w temacie: ” szybki ale fajny pomysł na prezent świąteczny”. No i dla każdego, kto kocha sernik, czyli wszystkich <KROPKA>
Jak się tego używa? Odpalasz i cieszysz się ogniem i zapachem.
Nuty zapachowe:
Głowa: sernik
Serce: sernik
Głębia: sernik, sernik, SERNIK!!! (i trochę choinki, kruchego ciasta i suszonej śliwki, ale głównie: SERNIK!!!)
Jeśli jest coś, co kochamy bardziej od kosmetiksów, to jest to SIEDZENIE W CHACIE. Serio, gdyby domatorstwo było dyscypliną olimpijską, ze złotem wracalibyśmy za każdym razem. I to z tej miłości powstały nasze świece, a ta jedna to wizyta w naszym rodzinnym domu w wigilijny wieczór.
Już po rodzinnej, uroczystej kolacji, na której było pełno ludzi, wszyscy się darli, opowiadali po 15 raz te same historie i panował szeroko pojęty HARMIDER. Teraz wszyscy się najedli, naopowiadali i nacieszyli swoim towarzystwem. Zostali tylko najbliżsi, którzy w ciszy i z błogim uśmiechem, nażarci pod korek siedzą ściśnięci na zdecydowanie za małej kanapie i gapią się w Kevina, który znowu jest sam w domu. Nawet kot odpuścił i nie próbuje przewrócić choinki, a psy smacznie zasnęły pod stołem. Twój brzuszek jest pełen. Już nic nie zmieścisz… Chyba, że Serniczek...
W Serniczku znajdziesz opowieść o naszych domach, rodzinach i naszych Świętach. Mamy nadzieję, że polubisz go tak jak my.
Zapach najważniejszy to ten maminego sernika, z białym, słodkim serem i maślanym spodem(BEZ RODZYNEK!) z nutą syropu klonowego. Dopełniają go dochodzące z kuchni aromaty suszonych owoców do kompotu (zwłaszcza wędzonych śliwek), ustawionych w pokoju pomarańczy nabijanych goździkami i cierpkiego, czerwonego wina (“to na trawienie!”). W tle podświetlona choinka otula wszystko zapachem świeżego igliwia. Słowem: Święta.
Oto idealna świeca dla każdego kto szczerze kocha święta, albo po prostu szuka miłego świątecznego prezentu. Oto porządna, rzemieślnicza świeca, w aromacie przyjemna, słodka i otulająca; cukrowo-maślano-owocowa.
Szczerze odradzamy każdemu, kto słodyczy i ciasteczkowych historii nie lubi, przytulność i miękkość go męczy lub nudzi, a w zapachu szuka zaskoczenia i przygody (tym osobom szczerze polecamy naszą inną świecę: Jesień a także nasze kosmetiksy, np. serię Elfią).
Świeca została wyrobiona w 100% ręcznie wyłącznie z wosku sojowego z dodatkiem olejków zapachowych.
Jej dodatkowym atutem jest podwójny drewniany knocik, który rozkosznie strzela i pyka przy paleniu, dając efekt mini-kominka. Można z powodzeniem praktykować świecoholizm w domu, w którym znajdują się nawet bardzo małe dzieci, zwierzęta (nie tylko małe) i alergicy (też różnowymiarowi), ponieważ wosk sojowy, wyrabiany z nasion soi (a więc w 100% roślinny) jest nie tylko biodegradowalny, ale przede wszystkim zdrowszy: przy jego spalaniu wydziela się znacznie mniej dwutlenku węgla. Dodatkowy bonus dla takich gazel zręczności jak my: jeśli uda wam się go rozlać, usuwa się z powierzchni dużo łatwiej niż parafinowy (polecamy zostawić do całkowitego stężenia, a potem delikatnie zdrapać). No i topi się dwa razy dłużej niż parafina!
Świeca została zamknięta w szklanym słoju, który sprawia, że płomień rzuca piękne bursztynowe światło. Ma pojemność 180ml i z Excela oraz obserwacji własnej nam wyszło, że to będzie jakieś 45-50h palenia świecy, chyba że jest się nasza prezeską Wandą i się ją odpala i gasi po 300 razy dziennie, to wtedy krócej (no szok). Aluminiowa zakrętka pozwala na dłużej zachować aromat, albo zakręcić świecę po zgaszeniu, aby uniknąć rozlania się ciepłego wosku w razie przypadkowego przewrócenia.
Wyrobiliśmy sami, ręcznie, w naszej pracowni w Szałszy (tak, to w Polsce).