10ml
Długo wyczekiwane testery olejków do ciała.
Tworzone wraz z Wami i uwzględniające Wasze potrzeby. Chyba 10ml to wystraczająco, żeby się zakochać?
Albo nie…
Testery to maluszki, które pomogą Ci podjąć decyzję w doborze zapachów.
Wybierz interesujący Cię zapach i zacznij przygodę, jeden lub więcej!
Do wyboru masz:
Co to jest? Tester intensywnie pachnących olejków do ciała o nietuzinkowych, bogatych zapachach.
Co mi to da? Pozwoli Ci co najmniej kilkukrotnie przetestować produkt zanim zdecydujesz się na zakup pełnowymiarowego kosmetyku. Możesz sprawdzić nie tylko zapach, ale także projekcję, trwałość i ewentualne reakcje alergiczne.
Dla kogo to jest? Dla każdej Wiedźmy, Czarownicy, Gothki i Mrocznej Elfki… lub każdej osoby rozmiłowanej w nietuzinkowych i zdecydowanie dziwnych aromatach.
Jak się tego używa? Jako emolientu (balsamu) do ciała: wmasowując w skórę lub jako zamiennika perfum, wklepując/wmasowując w miejsca gdzie czujesz tętno: w nadgarstki, między piersiami lub w pachwiny (Albo wszędzie na raz! Kto Ci zabroni?) aby olejek krążył po całej Twojej skórze wraz z krwioobiegiem.
Z uwagi na wysokie stężenie olejków eterycznych nie polecamy stosować olejku na twarzy.
Nuty zapachowe poszczególnych zapachów znajdziesz na stronach produktu, a wszystkie nasze olejki, tutaj <KLIK!>
Bazą aromatycznych olejków są każdorazowo dobroczynne oleje roślinne wzbogacone ekstraktami ziołowymi, które odżywią, nawilżą i wygładzą Twoją skórę, a intensywne i naprawdę FANTASTYCZNE zapachy otoczą Cię niepokojącą, magiczną aurą. Rozbieraj się i czaruj!
Dokładne składy znajdziesz na stronach konkretnych produktów.
Rozbieraj się i testuj 🙂
WAŻNE! Testery naszych olejków do ciała to pełnoprawne produkty kosmetyczne, to nie są to olejki zapachowe!
Nie nadają się do użycia w kominkach do olejków eterycznych oraz zastosowania jako olejek zapachowy w projektach DIY, np. do wyrobu świec. Bezpośrednią funkcją tego produktu jest pielęgnacja skóry ciała i wyłącznie jak powinien być on traktowany i użytkowany.
Bardzo nas to cieszy że podobają się Wam tak, że chcecie z nimi kombinować i rozpachniać chałupę, ale plis, nie róbcie tego 🙂